Witam was na pierwszym tagu na moim blogu! Za nominację serdecznie dziękuję Angelice z bloga uwielbiamczytać.pl (link -> http://www.uwielbiamczytac.pl/ ) :D
1. Anestezjologia - książka tak nudna,że prawie cię uśpiła.
Hmmm...Czytałam dużo książek,które były po prostu nudne,ale w ostatnim czasie książką,przy której prawie zasnęłam była zdecydowanie powieść Patricka Suskinda "Pachnidło". Myślałam,że będzie to wspaniała opowieść o mordercy (jak to mówi ta kłamliwa okładka),a dostałam nudną opowieść o perfumach. Okej,żeby nie było niejasności. Wiedziałam,że perfumy odegrają bardzo ważną rolę w tej książce,ale to było za wiele. Nic się w niej nie działo. Pierwsze morderstwo na jakiejś 150 stronie z 200, no błagam.
2. Diagnoza - smutna książka.
Wczoraj skończyłam czytać "Bez słów" Mii Sheridan i ta książka była bardzo smutna. Facet,który nie może mówić i jest odizolowany od świata zewnętrznego. Ludzie na niego dziwnie patrzą,śmieją się. Jest samotny, przepełniony bólem,nikt go nie akceptuje takim,jaki jest. Aż łezka kręci się w oku.
3. Zawał - książka z nagłym zwrotem akcji.
Do tej kategorii zdecydowałam się przypasować całą trylogię z komisarzem Forstem Remigiusza Mroza, czyli "Ekspozycję","Przewieszenie" i "Trawers". Boże,co się działo w tych książkach! Jeden zwrot akcji gonił kolejny! W niektórych momentach naprawdę przeżywałam zawał! Kocham tę trylogię i polecam każdemu, kto chce czytając poczuć się jak na rollercoasterze!
4. Dentysta - książka, której szczerze nie lubisz.
Za to,co za chwilę napiszę pewnie mnie zabijecie. Ale. Szczerze nie lubię..."Harry'ego Potter'a" J.K. Rowling. Tak,właśnie tej serii. Przeczytałam pierwsze trzy tomy i to nie było dobre. W ogóle mi się nie podobało i nie wiem,nad czym wszyscy się zachwycają. Może po prostu jestem na to za stara? Czytałam je niedawno,czyli kiedy miałam 16 albo 17 lat. :|
5. "Doktorze,straciliśmy pacjenta" - książka z niespodziewaną śmiercią.
Spojlery,spojlery i jeszcze raz spojlery! W tej kategorii w ostatnim czasie wygrywa "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. Miałam taką cholerną nadzieję,że Will jednak zmieni decyzję po tym wszystkim,co wydarzyło się między nim a Lou,a tu jednak...
6. Operacja - książka,przy której wstrzymywałaś oddech ze zdenerwowania i napięcia.
Przy "Dziewczynie z pociągu" Pauli Hawkins tak było! Mimo tylu negatywnych opinii,mnie ta książka bardzo się podobała,a szczególnie jej końcówka,bo na początku fatycznie była nudna. To co działo się później było takie #omatkocotusiędzieje :o
7. Pobieranie krwi - krwawa książka.
Może "Ostre przedmioty" Gillian Flynn? No wiecie,ostre przedmioty,skalecznie,krew...dużo krwi. Brrr.
8. "Komu lekarstwo?" - gorzkie zakończenie.
Tak,jestem nudna, powtórzę się. Ale naprawdę nic innego nie przychodzi mi na myśl. "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. Książka,przy której ryczałam jak bóbr.
9. Zawroty głowy - książka ze świetnym wątkiem miłosnym.
Trylogia "Diabelskie Maszyny" Cassandry Clare! Te książki to moje życie! Kocham je najbardziej na świecie. A wątek miłosny Willa i Tessy jest tak cudowny,że jak go wspominam to aż przechodzą mnie dreszcie. Ludzie,czytajcie to i podziwiajcie razem ze mną! <3 <3 <3 <3 (mogę was teraz zaserduszkować na śmierć) <3 <3 <3 <3
10. Rozprzestrzenianie się zarazy - kogo tagujesz?
Taguję :
- Anę z czytam-z-pasja.blogspot.com
- Beatę z czasdlaksiazki.blogspot.com
- dzejniczyta.blogspot.com
- a także wszystkich,którzy chcą ten tag zrobić! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz